Celem nadrzędnym było oczywiście opracowanie planu podboju lokalnego kulinarnego świata, ale zanim przejdziemy do nudnych szczegółów strategii, musimy wspomnieć o gwoździu programu: degustacji przekąsek!

Nasze dziewczyny z "Allium", wspierane przez doświadczonych seniorów, zaserwowały prawdziwą ucztę. Na stołach królowały zarówno "starodawne hity", które pamiętały jeszcze czasy, gdy internet był luksusem, jak i "nowoczesne cuda", które mogłyby spokojnie wystąpić w programie kulinarnym. Było tak pysznie, że przez chwilę zapomnieliśmy o "Działaj Lokalnie" i skupiliśmy się na "Działaj... Jedz!". Po tej kulinarnej rozgrzewce, z naładowanymi bateriami (i brzuszkami), przystąpiliśmy do burzy mózgów. Pomysły sypały się jak konfetti na weselu, a każdy z uczestników wnosił swój unikalny wkład. Możemy śmiało powiedzieć, że spotkanie było sukcesem, zarówno pod względem merytorycznym, jak i kulinarnym. Pozostaje tylko pytanie: kiedy następna degustacja?