Niedzielny rajd rowerowy i piknik integracyjny to kolejne wydarzenie w ramach projektu „Rowerowa Książęca Wieś”. Pogoda dopisała, a jeszcze bardziej – uczestnicy i gospodarze, którzy stworzyli niezapomnianą atmosferę.

Zbiórka odbyła się o godz. 11:00 przy świetlicy. Już wtedy panował gwar i radość – mieszkańcy, goście i turyści gotowi byli na wspólną przygodę.
O 11:30 ruszyliśmy w trasę. Po drodze towarzyszyły nam rozmowy, śmiech i piękne widoki.

Pierwszy przystanek miał miejsce przy Kamieniu Szwedzkim, miejscu pełnym historii i legend. Według podań kamień wiąże się z wydarzeniami z czasów wojen szwedzkich, a jego obecność przypomina nam o trudnych losach naszych ziem.

Następnie udaliśmy się na cmentarz ewangelicki w Gruszeczce (gmina Milicz). To wyjątkowe, ciche miejsce jest świadectwem dawnych mieszkańców tej okolicy. Zapaliliśmy symboliczne znicze, a chwila zadumy i refleksji uświadomiła nam kruchość życia i potrzebie pamięci o ludziach, którzy byli tu  przed nami.

Po powrocie do Książęcej Wsi rozpoczął się piknik  przy świetlicy. Mieszkańcy pokazali, że potrafią stanąć na wysokości zadania!

Na stołach pojawiło się pachnące domowe ciasta drożdżowe, które znikało w mgnieniu oka.
Gości uraczono także pysznym kompotem z mirabelek, przygotowanym według tradycyjnych receptur.
Wielkim powodzeniem cieszyła się kanapka ze smalcem i ogórkiem – prosty, ale jakże smakowity symbol naszej polskiej gościnności, oczywiście nie zabrakło kiełbasy z grilla.

Wszyscy goście, zarówno mieszkańcy, jak i przyjezdni, byli zachwyceni ciepłym przyjęciem. Padało wiele miłych słów, podkreślających atmosferę otwartości, serdeczności i wspólnoty. Była to prawdziwa integracja – przy jednym stole spotkali się sąsiedzi, rodziny i turyści, którzy od razu poczuli się jak u siebie.

To wydarzenie pokazało, że Aktywna Książęca Wieś potrafi łączyć historię, tradycję i aktywny wypoczynek, a przede wszystkim budować wspólnotę opartą na gościnności i wzajemnym szacunku.