2025-09-19 01:13:46
W ramach drugiego, wydarzenia ,,Kultura w harmonii z naturą – pożegnanie lata w Rudzie Milickiej", 24 sierpnia o godz., 15.30 odbył się spacer połączony z warsztatami z certyfikowanym Zielarzem Marcinem Skrzyniarzem Z Ziołorośli. Rozpoczęliśmy go warsztatami pod świetlicą w Rudzie Milickiej, a potem licznie przybyli uczestnicy udali się na spacer z zielarzem. Miejsce spaceru było nieco zaskakujące – to pusta działka położona w pobliżu świetlicy, która na szczęście dla przyrody jest przez właścicieli koszona dwa razy w roku, dzięki czemu rośnie na nim wiele cennych roślin, które wysiewają się same. Pan Marcin zachęcał, by podobnie postępować z naszymi trawnikami – pozostawiać takie miejsca w naszych ogrodach. Spacer zakończyliśmy, degustacją ziół, z których pan Marcin wykonał przepyszne Pesto ziołowe, masło ziołowe oraz napary. Uczestnicy mogli też kupić fantastyczne mieszanki ziołowe do samodzielnego przygotowywania naparów. Marcin działa w gminie Oborniki Śląskie i edukuje od lat, prowadzi też własną uprawę ziół. Półtorej godziny to stanowczo za mało, by mógł ją w pełni przekazać, ale uczestnicy warsztatów byli zachwyceni i na pewno powtórzymy je za rok. Zwłaszcza że Ruda Milicka dzięki sporej wilgotności, jaką dają okoliczne stawy, ma wiele niezwykłych roślin, na które często nie zwracamy uwagi. Warto poznać ich piękno i moc.
Kolejnym elementem było spotkanie z lokalną poetką Niną Łozińską, która jest emerytowaną księgową, ale udowania, że na emeryturze też można rozwijać swoje pasje: nie tylko pisze piękne i mądre wiersze, ale też maluje.
Ostatnim punktem wydarzenia był koncert zespołu Drzewo, który wykonuje muzykę etno - solistka Aleksandra Demnkowicz pisze własne teksty i przepięknie je śpiewa. Uczestnicy wydarzenia słuchali koncertu, siedząc na leżakach lub ławach, blisko natury - mogli kupić nasze ptasie smakołyki, przepyszne gołąbli wykonane przez Beatę Waleriańczyk, Agnieszkę Lewuchę i Katarzynę Mróz oraz ciasta upieczone przez pozostałe członkinie stowarzyszenia oraz mieszkanki sołectwa Ruda Milicka. Całość udała się znakomicie - gościliśmy łącznie około 80 osób - niektórzy byli tylko na warsztatach, inni przyszli tylko na koncert, ale byli też i tacy, którzy pozostali z nami całe popołudnie i przyjechali z Wrocławia, Ostrowa Wielkopolskiego, Krotoszyna czy Zdun, a nawet... z Wielkiej Brytanii.